Muzeum Narodowe w Lublinie – nowości.

Zbiory Muzeum Narodowe w Lublinie od niedawna powiększyły się o cztery obrazy wyjątkowych artystek, które trafnie określają słowa „Po pierwsze jestem artystką”. Jest to również tytuł wykładu Bożeny Kasperowicz kuratorki Sekcji Sztuki Nowoczesnej Muzeum Narodowego poświęcony zagadnieniu działalności artystycznej kobiet w końcu XIX i początkach XX wieku. Biografie artystyczne Olgi Boznańskiej, Meli Muter i Alicji Halickiej, bo o nich tu mowa dają możliwość głębszego zapoznania się z postaciami tych niezwykłych polek i malarek na Montparnassie.
Czasy przełomu wieków do I wojny światowej i pouwłaszczeniowych nadal stwarzają poważne trudności dla kobiet pragnących realizować się w życiu, w którym nieustanie zostają powstrzymywane wszelkie próby zmian tradycyjnej obyczajowości kobiet w przestrzeni publicznej. Są to czasy zamykające kobiety w ścisłej sferze domowej prywatności. Ograniczając je do charakterystycznych zawodów i nauki potrzebnej tylko w domowym zaciszu. Tradycyjne zadania kobiety skupiają się wokół ogniska domowego jako oddanej żony, matki i wzorowej gospodyni. Jednakże należy podkreślić, że za niezłomną cechę tej epoki uznaje się także niezwykły przełom i przyspieszenie tempa życia. Jednak dopiero w przestrzeni miejskiej w dobie postępującej, nowoczesnej urbanizacji gdzie przyspieszenia nadaje industrializacja, pojawia się szansa dla kobiet na zmianę postrzegania ich pozycji w społeczeństwie. Niezależność kobiety oznacza możliwość swobodnego życia.
Patrząc na czasy, w których kobiety miały znikomą szansę zaistnieć, wybór tych wspaniałych trzech kobiet i artystek: Olgi Boznańskiej, Meli Muter i Alicji Halickiej, które wybrały sztukę jaką swoją drogę życiową, wymagały od nich niezwykłej odwagi i determinacji.
Analizując ich biografie można przyznać, że ważną rolę odegrały tutaj ich rodziny. To właśnie dzięki wsparciu finansowym i przychylności rodzin, kobiety te przełamując stereotypy mogły realizować swoje pasje, uczyć się w zagranicznych szkołach artystycznych i żyć ze swojej sztuki z dala od rodzinnych domów. Ich drogi artystyczne kierowane pragnieniem zaistnienia w świecie sztuki opanowanym głównie przez mężczyzn podążały do największych artystycznych ośrodków Europy jakimi było Monachium czy Paryż. To właśnie te miasta dały możliwość wolności zawodowej polskim artystkom.
Olga Boznańska, polska malarka urodzona w Krakowie, portrecistka, przedstawicielka modernizmu. Jako młoda dziewczyna wspierana przez swoją rodzinę wyjeżdża kształcić się do Monachium, a później Paryża. Rozwijając swój talent z czasem daje się poznać jako malarka duszy. Muzeum Narodowe w Lublinie pozyskało jej obraz pt: „Portret kobiety” z 1908 r. wyróżniający się ujęciem całopostaciowym z ciekawą kompozycją po przekątnej w charakterystycznym kontrapoście.
Mela Muter pochodzi z warszawskiej zasymilowanej rodziny żydowskiej o aspiracjach artystycznych, polska malarka martwych natur, pejzaży, scen rodzajowych i portretów. Dzięki wsparciu rodziny i dla niej Paryż staje się przyszłym domem, miejscem nauki, pracy i sukcesów. Obrazy jej pokazują silne wpływy twórczości Władysława Śliwińskiego, Paul Gauguina, a także zarzucaną jej fascynację brzydotą. Muzeum Narodowe zakupuje jej dwa obrazy. Obecnie jeden z nich prezentowany jest na wystawie stałej pt: „Snopki siana” z 1938 r. z cyklu obrazów z Avinion przepełnionych nutą postimpresjonizmu.
Alicja Halicka pochodzi z krakowskiej, lekarskiej zasymilowanej rodziny żydowskiej. Polska malarka bardzo wcześnie opuszcza rodzinny dom i wyjeżdża do Monachium a następnie do Paryża. Tutaj zaprzyjaźnia sie z największymi przedstawicielami kubizmu m.in. Georges Braqe, Andre Breton, Max Ernst i Jean Arp . Poślubia jednego z kubistów, malarza Louisa Marcoussisa. Obrazy z początków jej twórczości nawiązują do kubizmu. Dzięki jej oryginalnym colage’owym pracom tzw. „wytłaczanym romansom” Halicka staje się modna a tym samym i sławna. Od lat dwudziestych XX w. pracuje jako scenografka i projektantka kostiumów dla największych teatrów operowych w Europie i Stanach Zjednoczonych. Muzeum Narodowe zakupiło jeden obraz Halickiej z czasów jej kubistycznego okresu twórczości pt: „Macierzyństwo” z 1926 r.
Odwiedzając Galerię Malarstwa przełomu XIX i XX w. w Muzeum Narodowym w Lublinie, warto zwrócić uwagę na nowo zakupione obrazy tych niezwykłych, zdeterminowanych kobiet i artystek, które sztukę stawiały ponad wszystko w życiu. Epoka, w której przyszło im żyć dała im niezależność a każda z tych artystek wykorzystała swoją szansę niezależności, tak aby żyć na własnych zasadach robiąc to co najbardziej pragnie – malować. Oddajmy wiec głos ich malarstwu.
Autor tekstu: Jola Michalak

Podobne wpisy: